Najnowsze wpisy


lis 03 2003 nie lubię poniedziałków
Komentarze: 1

Ale mam zjebany humor. Wiem ze ta pogoda nie dziala najlepiej na nasze samopoczucie ale i tak mogloby byc troszke lepiej. Non stop lapie doly Oszalec idzie. Myslalam ze jak przyjedzie do mnie Kamil i sobie z nim pogadam wszystko mi przejdzie. A tu huj. Nic a nic... Niby sie smialam na chwile, ale zaraz znowu bylam smutna....

Co do X to byl wczoraj u mnie. Na poczatku pilismy herbate i siedzielismy w stolowym. A pozniej nagle mi cos odbilo zeby isc na cmentarz. No co w koncy zaduszki... bylo juz ciemno. Super.. taki romantyczny nastroj. Poszlismy polazic po slupcu. i kolo kopalni. A pozniej znow do domu. Siedzielismy przy romantycznym swietle. Ah, dziwne jest to zycie...;(

zabaxx : :
lis 01 2003 noc duchow:)
Komentarze: 1

Ah, dzis Halloween... ale u nas w szkole obchodzilismy wczoraj. No i dwie wariatki dobraly sie i postanowily przbrac za czarownice. Szczerze mowiac 3/4 szkoly bylo przebrane. Dzieki temu nie bylismy pytani...< lol > To nic ze pol nowej rudy nas widzialo.. Ah szkoda gadac. Ale ogolnie bylo COOL...:)


Jest juz dosc pozno wiec zaraz klade sie spac. Aha.. z pewnym "kolega" (Friends wiecie o kogo chodzi) rozkreca sie na dobre! Reszte opowiem na realu. Jak bym nie pamietala o co chodzilo to przypomnijcie mi ze o smsy... papa i cmok. 3majcie sie... kocham
zabaxx : :
paź 19 2003 Impreza
Komentarze: 22

A wiec (na przekor wszystkim nauczycielom, ktorzy sadza ze zdania nie zaczyna sie od "A wiec" - i oto aluzja do mojej Diddlinki koffanej) wczoraj wieczorem bylam na imprezie w Coco-Bongo!! Szykowalam sie caly wieczor piatkowy i czaly dzien sobotni!!! Wiem ze jestem wariatka... Poza tym umowilam sie z Kamilem. Jechalam z Aniusia moja i jej tata - z nimi tez wracalam. Ale zanim pojechalam kupilysmy sobie z Andzia po piwie. Pozniej przed dyskoteka wypilysmy (bleeee jak sobie pomysle to juz mi sie niedobrze robi). Tzn ja wypilam swoje szybciutko tylko Anka cos nie za bardzo mogla. A ze marzlysmy na polku wiec wzielam to piwo od niej w zrobilam 3 wieeeelkie lyki i piwa prawie juz nie bylo (Kulka wcale nie mam paszczy krokodyla!!! :P ) heheheh... Ale najlepsze bylo to ze juz w srodku pilysmy wodke popijajac ja piwem.... bleeee... No i ja pilam jeszcze jedno piwo. I dalej bylo nieciekawie. Chyba ze 2 razy zygalam na polu i raz w kiblu. bleeee.... pozniej spalam oparta o stolik. Poza tym Kamil wcale nie przyjechal !!! Mialam ochote wracac do domu. A to byla dopiero 23:30. Tak gdzies godzine po tym w miare wytzezwialam. Ale biedna aniusia miala zjebany wieczor. Troszke ze swoich powodow i torszke z mojego. Tak gdzies kolo 1 zaczelam sie zajebiscie bawic i tanczyc. Dopiero wtedy wytrzezwialam <wstydnis>... No i zarywalam jakis laskow na parkiecie. <lol>


Zabieram sie za odrabianie lekcji bo jutro spr z fizyki a ja kompletnie nic nie rozumiem... Podizekowania dla Anki ze byla ze mna w Coco i przeprosiny ze musiala sie ze mna meczyc :/ ... Cmok misia! :* tez dla Slawka ktoremu obiecalam ze to napisze :) koffam was za to ze jestescie. pap

zabaxx : :
paź 11 2003 Sobotnie popoludnie
Komentarze: 9
W moim zyciu troszke sie pozmienialo. Zaczelam zauwazac pewne slabe cechy charakteru osoby, u ktorej widzialam zawsze te najlepsze. (To chyba dobrze) Kontakty z przyjaciolkami mozna ocenic na szostke. Razem z Kitucha i Ania ogladamy filmy na komputerze i zajadamy sie slodyczami. Dzisiaj zreszta tez - ogladamy "The Ring" [krąg] W ogole coraz chcetniej chodze do szkolki. Gdydy nie to ze czasem nauczyciele sa cholernie niesprawiedzliwi - i przez to sie wsciekam -  moglabym napisac ze wrecz LUBIE chodzic do szkoly. Ostatnio przyjezdza do mnie Kamil z mojej klasy i jest powiedzialabym ciekawie, :) bez aluzji.
Termin porodu mojej kumpeli, ktora jest w ciazy jest na pierwszego listopada. To juz w sumie tylko 3 tygodnie... Ostatnio zmalazlam u babci na strychu sliczniusie ciuszki dla niemowlaka. Wszystkie popralam i jej zanioslam. Teraz Kita cos zalatwila. I takim sposobem maluszek bedzie wygladal jak prawdziwy mezczyzna / prawdziwa kobieta. Ja spadam sie uczyc bo popoludniu czekaja mnie niezle emocje.. (ogladamy horror) ....i zapewne pozniej nie bede w stanie ;) papa i buziaki dla Mateuszka, Andzi, Kitusi i Slawka.... < cmok >

 

zabaxx : :
paź 03 2003 Zycie nastolatki
Komentarze: 9

Dzisiaj byly OTRZESINY u nas w LO. Milo bylo popatrzec jak kociaki jedza herbatniki z konserwa, miodem, dzemem i paprykarzem. Albo jak pija pyyyszne mleko z kwaskiem cytrynowym i przyprawami. mniam... ;p Sama sobie przypomnialam jak to bylo pieknie rok temu, kiedy ja mialam napisane na czole KOT :) Ale sie wtedy balam.. W sumie to dobrze ze dzisiaj po poludniu pojechalam do tej szkoly, bo przynajmniej znowu go widzialam <serduszka> A jeszcze taka fajna akcja wyszla. Siedzialam na sali i popatrzylam na drzwi. A tam stal moj daaawny przyjaciel siwy. Jejku podeszlam do niego i sie mu na szyje rzucilam. Taki kochany...Siwusek. (no nie mezu?) I jak tak stalam chwilke "uwieszona" na jego szyi powiedzialam "Siwyyy!!!" i podnioslam wzrok do gory. A tu prosto na mnie patrzyl sie inny siwy;p <serce> Jaka mine zrobil. Normalnie myslalam ze tam zaczne sie smiac, ale nie za bardzo fajnie by to wygladalo. Pozniej jak wrocilismy na sale wyblagalam sase zeby poszla ze mna do WC. I wcale nie dla tego ze "ON" stal przy wejsciu... Ale ja jestem chora! :P Taka mialam ochote - caly wieczor - zeby isc gdzies na impreze. Ale sasa nie chce bo jest przeziebiona a Anka zazwyczaj jest ze swoimi i tak wyszlo ze siedze w domq! Jejku juz sie nie moge doczekac polowinek. Wynajmiemy domek w Radkowie i bedziemy szalec do rana... Cala moja klasa. Ale bedzie chlanie :) A juz od stycznia zaczna sie 18-nastki kolezanek i znowu trza bedzie wydawac kase... W lutym znowu moja 18 nastka. A wiec wszystko jeszcze przede mna. Papa i buziaki dla "braciszka Marcina:)"

zabaxx : :